Forum Oficjalne Forum Polskiego Towarzystwa Juliusza Verne`a Strona Główna Oficjalne Forum Polskiego Towarzystwa Juliusza Verne`a

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pomoc mile widziana
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne Forum Polskiego Towarzystwa Juliusza Verne`a Strona Główna -> Juliusz Verne a Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szkodnica




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:20, 27 Lis 2006    Temat postu: Pomoc mile widziana

cze!potrzebuje pomocy:mam temat na ustną mature o ewolucji powieści s.f.Mianomwicie:"Od Vernea do Lema-ewolucja powieści s.f.".Jeśli ktos ma jakieś materiał związane z tym to prosze o kontakt:) Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Gucwa




Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:15, 27 Lis 2006    Temat postu: Re: Pomoc mile widziana

szkodnica napisał:
cze!potrzebuje pomocy:... o ewolucji powieści s.f.... "Od Vernea do Lema-ewolucja powieści s.f.".Jeśli ktos ma jakieś materiał związane z tym to prosze o kontakt:) :) :)


Materialu masz duzo - co najmniej kilkadziesiat ksiazek Verne'a i Lema.

Co z Verne'a? Zacznij czytanie od "Wyprawy do wnetrza Ziemi", potem "Z Ziemi na Ksiezyc" i "Wokol Ksiezyca", "Hector Servadac", "20000 mil podmorskiej podrozy", "Paryz w XX wieku", "Polowanie na meteor", "Napowietrzna wioska".

Co z Lema? Moze "Powrot z gwiazd", "Astronauci", "Bajki robotow", "Golem XIV", "Niezwyciezony".
Na pewno nie "Fantastyka i futurologia" - to bardzo zniechecajaca ksiazka, chociaz tytul sugeruje zwiazek z tematem pracy maturalnej.

Czytania do najblizszych swiat bedzie sporo.

Bardzo ladny temat - gratuluje wyboru.
Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:32, 27 Lis 2006    Temat postu: Re: Pomoc mile widziana

szkodnica napisał:
...... prosze o kontakt:) Smile Smile


Wybacz pospiech. Zajrzyj do WWW:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Aha, jeszcze: [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam z kraju Herberta George'a Wellsa, z miasta, w ktorym pracowal Alan Turing i w ktorym zbudowano pierwszy komputer;
sa tu tez egipskie mumie... i duzo Polakow.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Czubaszek




Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:54, 27 Lis 2006    Temat postu: Re: Pomoc mile widziana

szkodnica napisał:
cze!potrzebuje pomocy:mam temat na ustną mature o ewolucji powieści s.f.Mianomwicie:"Od Vernea do Lema-ewolucja powieści s.f.".Jeśli ktos ma jakieś materiał związane z tym to prosze o kontakt:) Smile Smile

Wybrałaś wspaniały temat, bo masz zrobioną gotową prezentację - nic tylko zmałpować. Otóż w zeszłym roku TVP wyemitowała program Matura 2005, w którym pokazała, jak należy przygotować i przedstawić taką prezentację, a jej temat był dokładnie taki jak Twój. PTJV pomagało przy realizacji tego programu. Mam to na płycie DVD. Jak mnie ładnie poprosisz, to może skopiuję i podeślę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TigerTatoo




Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamień Krajeński

PostWysłany: Wto 0:21, 28 Lis 2006    Temat postu:

Tylko Ja nie wiem co ma Verne do science fiction, bo porównywac Go z Lemem :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Gucwa




Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 3:38, 28 Lis 2006    Temat postu:

TigerTatoo napisał:
..... co ma Verne do science fiction, bo porównywac Go z Lemem :/


Rzeczywiscie porownanie przypomina zwiazek samochodu Ford model T (1908) z Fordem Focusem (1998). Ale na tym polega ewolucja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TigerTatoo




Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamień Krajeński

PostWysłany: Wto 10:09, 28 Lis 2006    Temat postu:

Nie do końca zgodziłbym się, ze to jest ewolucja, sam profesor Tomkowski na sobotnim wykładzie mówił, że ludzie mówiący, zę Verne pisał powieści science fiction są w błędzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Czubaszek




Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:04, 28 Lis 2006    Temat postu: Verne a science fiction

Verne powszechnie uważany jest za prekursora nurtu science-fiction, stąd takie tematy na maturze. A że znawcy tematu uważają, że to nieprawda... Cóż... Któż słucha profesorów... A prawda jak zwykle jest po środku. Science-fiction to dosłownie fantastyka naukowa, czyli wymyślanie tego, co będzie, w oparciu o solidne podstawy naukowe. Niektóre powieści Verne'a spełniają te kryteria, np. Z Ziemi na Księżyc. Przynajmniej powierzchownie spełniają, bo wiele powieści Verne'a, jak mówił prof. Tomkowski, ma drugie dno, jest odbiciem ówczesnych problemów i obaw, a więc dotyczy tyleż nauki co problematyki społecznej, nauka zaś jest tylko sztafażem.
Jednak cała masa powieści Verne'a to utwory o charakterze popularno-naukowym, podróżniczym i geograficznym, a więc już nie science-fiction.
A jak się pomyśli o science-fiction w kategoriach współczesnych - kosmos, hybrydy ludzko-zwierzęco-maszynowe, gwiezdne wojny - to Verne nie ma z tym już zupełnie nic wspólnego. Ale to myślenie anachroniczne, niewłaściwe.
Podsumowując - uważam, że Verne, owszem, stworzył coś takiego jak science-fiction (fantastyka naukowa), bo choć już przed nim inni wymyślali przyszłość, to nie miało to nic wspólnego z naukowością, jednak był on bardziej science niż fiction no i dziedzina ta była tylko jednym z wielu nurtów jego pisarstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZYDOR




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 22:36, 29 Lis 2006    Temat postu:

No, panie Krzysiu - nie o solidne podstawy naukowe, ale w dużej mierze zaledwie o PODSTAWY.
Jednak wymieniłbym kilka powieści, których fragmenty mogą skłaniać, aby "dziadka" Verne'a uznać za prekursora: 20000 mil, Z ziemi na Księżyc, Polowanie na meteor, Zamek w Karpatach, Dziennikarz w XXIX wieku, Edom, Paryż w XX wieku, Pływająca wyspa, 500 milionów Begumy, Dom parowy, Twarzą do sztandaru, Sekret Wilhelma Storitza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Czubaszek




Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:05, 29 Lis 2006    Temat postu:

Andrzejku, skoro piszesz, to widać wracasz do zdrowia, z czegom ogromnie rad Smile
A czy owe podstawy we współczesnej science-fiction są solidne, czy zaledwie są, to rzecz dyskusyjna, jedni odbiegają od nauki i dryfują gdzieś w stronę fanatsy, inny znowu trzymymają się nauki jak mogą. Na tym się za dobrze nie znam, bo science-fiction nie interesuję się zupełnie, choć może się to komuś wydać dziwne, bo skoro Verne'em... Ale Verne to dla mnie nie science-fiction, nawet nie anachroniczne science-fiction - to fascynacja nauką jako taką, niekoniecznie wybiegającą w przyszłość, nauką i możliwościami człowieka. Fascynacja jeszcze taka optymistyczna, bo XIX-wieczna, a jak pesymistyczna, to z kolei w swym pesymiźmie głęboko humanistyczna, bo dostrzegająca, że człowiek to nie tylko tworzenie, ale i destrukcja, o czym tak dobitnie przekonaliśmy się w wieku XX... Tak czy inaczej świat Verne'a bł jeszcze taki bardzo ludzki, bo możliwy do ogarnięcia, wynalazki dające się zrozumieć, zastosować praktycznie nawet laikom. A dziś... Cóż romantycznego jest w osiągnięciach zespołów badawczych latami chwytających jakąś tam cząstkę w akceleratorze... Wiem, że to bardzo ważne, że dzięki temu mamy superkomputery, ciekłokrystaliczne ekrany i inne cuda... Ale to już spowszedniało, nie porusza tak wyobraźni jak wynalazki XIX-wieczne... I dlatego Verne...
Ale nie o tym tu chyba miało być...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Gucwa




Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:26, 30 Lis 2006    Temat postu:

Krzysztof Czubaszek napisał:

Ale nie o tym tu chyba miało być...


Dopiero dzisiaj wczesnie rano dotarl e-mail z tekstem sprawozdania za ubiegla kadencje. Dluga lista...

W kolejnej mozna lobbowac wiecej maturalnych tematow powiazanych z Verne'm, np. zwiazanych z wychowaniem.

Oraz tematy na mature nie tylko z jezyka polskiego, ale takze z matematyki, fizyki, geografii, biologii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nemo
Administrator



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:15, 30 Lis 2006    Temat postu: science-fiction

Krzysztof Czubaszek napisał:
(...)A czy owe podstawy we współczesnej science-fiction są solidne, czy zaledwie są, to rzecz dyskusyjna(...)
Po prostu często to co w danym momencie było fiction za kilka, kilkadziesiąt lat staje się science. Verne słusznie jest uważany za prekursora science-fiction. Z pewnymi pomysłami trafił, z innymi nie, ale tak to już bywa z fantastami Very Happy Z wielkimi Fantastami Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kacper Gładych




Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytów, Rzepnica

PostWysłany: Czw 14:30, 30 Lis 2006    Temat postu:

Bardzo ciekawe wyjaśnienie kiedy fiction staje się science podał Lem w posłowiu do któregoś z wydań "Pikniku na skraju drogi". Z grubsza: chodzi o to, żeby wszelka fiction (jako nieistniejąca DZIŚ reality) była możliwa dzięki wykorzystaniu stąpającej twardo po ziemi science. Dlatego moment, w którym stalker wypuszcza towarzysza podróży do zony przodem,aby "dziwne siły" zabiły jego, a tym samym stalker miał wolną drogę - nie jest sf, bo wkraczamy w kategorie parareligijnej ofiary, nieuzasadnionej przez science. Myślę, ze Verne mimo "drugiego dna" był science bardziej niż np. współczesny Hollywood w Armageddonach czy filmach akcji. Ostatnio w Wiedzy i Życiu wyjaśniono na przykład, że jest oczywistą bzdurą określenie adresu elektrowni atomowej, z której wykradziono pluton, na podstawie analizy spektralnej próbki mini bomby atomowej - co zostało pokazane w jakimś filmie sensacyjnym....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
evenstar1008




Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 9:20, 01 Gru 2006    Temat postu:

Moim skromnym zdaniem, Verne jest prekursorem science-fiction. Badzmy sprawiedliwi: jego pomysly znalazly odwzorowanie w rzeczywistosci, chociaz pewnie nie koniecznie naukowcy czerpali natchnienie z jego powiesci.
Chcialabym moc zobaczyc reakcje Verna gdyby mogl znalezc sie teraz w dwudziestym pierwszym wieku: przeplynac sie lodzia podwodna, poleciec na ksiezyc... Zdecydowanie-jest prekursorem. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TigerTatoo




Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamień Krajeński

PostWysłany: Pią 10:06, 01 Gru 2006    Temat postu:

Tak, tylko że Verne wszędzie popełniał błędy jeśli chodzi o wymyslanie jak ma coś leciec w kosmos i jak ma płynąć pod wodą, a już da Vinci marzył o lataniu i podróżach podwodnych i Verne wiedział, że prędzej czy później i te dziedziny zostaną zdobyte.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne Forum Polskiego Towarzystwa Juliusza Verne`a Strona Główna -> Juliusz Verne a Polska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin